Kowalski Rafał

 W dniach 5-18 września 2020 artysta brał udział w wystawie 30-lecia galerii Triada.

W dniach 5-12  listopada 2018 roku artysta brał udział w zbiorowej wystawie w galerii Triada „100-lecie Polski w sztuce”.

W dniach 12-25 września 2014 artysta miał w galerii Triada swoją indywidualną wystawę z  obrazami cyklu „Gry”.

Rafał Kowalski urodzony w 1954 roku w Gdańsku, w latach 1975-80 studiował malarstwo w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku. Dyplom zrobił w pracowni prof. J . Zabłockiego. Znany jest przede wszystkim z obrazów olejnych, na których często umieszcza postacie w kostiumach i maskach teatralnych. Owiani atmosferą magii aktorzy i kuglarze z płócien Kowalskiego kojarzą się z atmosferą teatru ulicznego. Artysta zajmuje się również kolekcjonerstwem. Z bardzo starych przedmiotów tworzy właśnie miniaturowe teatry.
Malarstwo Kowalskiego odwołuje się do naszej wyobraźni. Ukazuje światy pełne urody, które dzięki zastosowaniu otwartej perspektywy zdają się istnieć wiecznie. Jego twórczość odznacza się znajomością malarstwa europejskiego, nadzwyczajnym wyczuciem kompozycji, a także doskonałym rysunkiem i świetnym wyczuciem koloru.

W dniach 12-25 września 2014 artysta miał w galerii Triada swoją indywidualną wystawę z nowymi obrazami cyklu Gry. Oto fragment z mowy otwarcia wystawy:

„Rafał Kowalski w latach 1975-80 studiował malarstwo w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku. A dyplom zrealizował w pracowni prof. J. Zabłockiego.
Kowalski to artysta nietuzinkowy, wyjątkowy. Tworząc artystyczny duet z żoną Ewą Skaper, kreują oni niezwykłą sztukę, na bardzo wysokim poziomie, współpracując z galerią triadą od wielu lat. Gościliśmy Rafała Kowalskiego na paru wystawach.
Ostatnio w 2003 roku jego obraz „Idzie feta” został wykorzystany jako oprawa graficzna Festiwalu Teatrów Ulicznych i Plenerowych FETA.
Tu w Triadzie wernisaż wystawy malarstwa Rafała otwierał festiwal i stąd ruszył pochód poprzebieranych postaci z płócien Kowalskiego.
Pomysł dzisiejszej wystawy wziął się z pasji kolekcjonowania, zachwytu nad starymi przedmiotami, grami planszowymi, które towarzyszą nam od setek lat. Któż ich nie zna.
Ale czy ktoś tworzył z nich dzieła sztuki?
Tu w galerii zyskują nowe życie w świecie artysty.
Rafał opowiadał mi, że pomysł na obrazy poświęcone znanym grom czy tworzeniu grom nowych plansz , nowych obliczy, towarzyszy mu od przeszło 20 lat.
Kolekcjonując różne gry, zapisywał pomysły i ich zasady w grubym notesie.
Dziś pomysł ten wreszcie się ziścił , na wystawie pod tytułem GRY.
Mamy więc tutaj niezwykłe wykonane w drewnie „Domino”, mamy „Srabble”,
Trik-Trak, Wąż, gry wojenne i strategiczne. A niektóre plansze do gier dopiero powstaną. Dziś widzimy na wystawie ilustracje, które zdobić powinny ich pudełka , jako zaproszenie do gry.
Jest więc obraz „Archa” , w której to grze wprowadzać będziemy zwierzęta do arki,
jest „Ikar” skaczący po promieniach słońca przed upadkiem, układanki jak Tangram.
Czy obraz-gra z 62 polami na 62 urodziny Władimira Putina, pt „Zbawiciel” , będący parodią obrazków stylu „Erloser der Welt” , przedstawiający dziecko trzymające cały świat w swoich dłoniach.
Zwycięzca gry otrzymuje carską koronę (sic).
A można malować warcaby czy szachy w odmianach egzotycznych, wschodnich,
bo gry te w ogromnej liczbie wersji i kombinacji na przykład na ilość osób grających,
i – w ogóle – temat plansz do gier , wydaje się być tematem niewyczerpanym…
„Gry” Rafała Kowalskiego są niezwykłe kompozycyjnie, w malarskości, kolorze,
aż chciałoby się je zdjąć ze ściany i na nich zagrać , według zasad stworzonych przez artystę.”
Szymon Romanowski